Juliusz Cezar na Piekarach
Jest taki zauważalny trend w kulturze, w którym postapokaliptyczne cyfrowe światy nawiązują romans z antykiem. Sztuczne konstrukty studiując fenomen człowieka, sięgają do kolebki filozofii i kultury, przynajmniej w fantastycznych wizjach ludzkości. Spektakl Biegasiewicza wpisuje mi się w ten trend, głównie za sprawą odczłowieczenia bohaterów. Zrobienia z nich konstruktów, memów czy tylko strzępów informacji.
Zdjęcie pochodzi z profilu FB Teatru